ale fajna stronka, pobuszuję sobie troszkę, a na pewno zaglądnę do przepisu jak się robi gofry :-)))Pozdrawiam
UWIELBIAM GORALSKA KWASNICĘ I NAJLEPSZA JAKA JEDLISMY TO NA GUBAŁÓWCE,POTEM W KARCZMIE RZYM W SUCHEJ BESKIDZKIEJ LUB W W ZAJEŻDZIE BIDA NA TRASIE DO ZAKOPANEGO.OPRÓCZ TEGO ZAWSZE KWASNICE PODAJE NAM NASZA ZAPRZYJAŻNIONA OD WIELU LAT GAŻDZINA Z ZAWOJI,ALE JESZCZE W ZADNYM PRZYPADKU NIE BYŁO W TEJ ZUPIE POKROJONEGO MIĘSA-AWSZE GOTOWANA NA WĘDZONYCH I ZWYKLYCH ŻEBERKACH PLUS BOCZEK.NIGDY TEZ NIE BYŁA ZABIELONA ZASMAŻKĄ.
Jest to pyszna zupa i często w zimę ją gotuję na swojskiej kiszonej kapuście, zeberkach wędzonych lub świeżych z dodatkiem wędzonego boczku i bez ziemniaków,śmietany i warzyw,bo to nie jest kapuśniak,co niektórzy często mylą.Przepyszą kwaśnicę lubi cała moja rodzina.Polecam na chłodne,mrozne dni.
Właśnie zrobiłam i jest pyszna, polecam gorąco. Raz w Wiśle jadłam kwaśnicę tak dobrą, że zawsze w górach poszukiwałam tego smaku, bez skutecznie, oczywiście wszystkie kwaśnice po drodze były równie dobre. Po wielu latach wróciłam do Wisły do tej samej knajpy i oto ona - kwaśnica zabielana śmietaną i to właśnie stąd jej cudowny smak. Zwykle jadałam i robiłam sama kwaśnicę bez zasmażki i bez zabielania ale taka wersja jest o niebo lepsza.
4 komentarzy
Posiadasz sprzwdzony przepis na Kwaśnica góralska prześlij przepis w komentarzu. Niech inni też go spróbują